Nowy rok 2014 to szansa dla wszystkich tych, którzy zamierzają zakupić na własność mieszkanie lub dom. Będą oni mogli skorzystać ze wsparcia finansowego w ramach rządowego programu Mieszkanie dla Młodych, niemniej powinni się śpieszyć, ponieważ program przewiduje roczny limit dopłat – pieniędzy na dofinansowanie nie wystarczy dla wszystkich i kto nie zdąży z dostarczeniem wymaganych dokumentów będzie musiał zakup przełożyć na następny rok.
Na chwilę obecną umowę dotyczącą sprzedaży kredytów przyznawanych w ramach programu MdM podpisał już bank Pekao i PKO BP, natomiast do końca stycznia 2014 r. zrobią to kolejne banki. Doświadczenia z lat ubiegłych pokazują, że zainteresowanie w związku z tego typu wsparciem finansowym udzielanym przez państwo jest ogromne – w przypadku programu Rodzina na Swoim kredyt tego rodzaju zaciągało rocznie od 40 do 50 tys. osób. Nic więc dziwnego, że banki tym razem zareagowały znacznie szybciej i zamierzają rozdysponować zgodnie z zapisem ustawy 600 mln zł. – czyli ok. 20 tys. kredytów w samym tylko 2014 r. Kolejne lata przyniosą nieco więcej możliwości bowiem do dyspozycji pozostanie: 715 mln zł. w 2015 r., 730 mln zł. w 2016 r., 746 mln zł w 2017 r. oraz 762 mln zł. w 2018 r. Czy to dużo czy mało?
Biorąc pod uwagę zainteresowanie kredytami z lat wcześniejszych można z pewnością stwierdzić, że wsparcie finansowe w ramach MdM niestety nie zaspokoi potrzeb wszystkich, którzy zamierzają w nadchodzącym roku i przyszłych latach zakupić na rynku pierwotnym nieruchomość. Szansę mają ci, którzy jak najszybciej zadbają o wymagane dokumenty i złożą je w placówce jeszcze w pierwszej dekadzie 2014 r. Biorąc pod uwagę, że kredyty w ramach MdM obejmą jedynie około 10 procent rocznej sprzedaży dla całego rynku nieruchomości szansę na wsparcie finansowe będą mieli tylko nieliczni. Dodatkowo należy pamiętać, że z każdym rokiem zwiększać ma się również procentowy udział wkładu własnego przeznaczonego na zakup nieruchomości – o ile w 2014 r. będzie to 5% z każdym kolejnym rokiem wartość ta będzie wzrastać dochodząc do 20%. I w tym przypadku warto więc podjąć decyzję o zakupie mieszkania jak najszybciej jeżeli nie chcemy wykładać na start ze swojej kieszeni dużo większej kwoty.